Google

Zarabianie na blogach - jak zbudować pasywny dochód

Blog przeniesiony. Zajrzyj na nowy blog o zarabianiu na blogach. :)

Subskrybuj RSS tego bloga i czytaj artykuły gdy tylko się pojawią!



poniedziałek, 27 sierpnia 2007

Złe przykłady (1)

Dziś inauguracyjny post zawierający złe przykłady blogów, których celem ma być zarabianie pieniędzy.

Mam nadzieję, że będzie to początek ciekawego cyklu, równowaga dla publikowanych już przeze mnie pozytywnych studiów przypadku. Studium na razie jest jedno, nie moja wina, pozostali jakoś nie kwapią się żeby podać mi dane do opisania ich stron na blogu. Jak mi się cierpliwość skończy to podam tu odnośniki do ich stron...

W pierwszym numerze dwa blogi.

Praca i zarabianie w domu - patronx.pl

Zaczęło się od blogu na blogspocie. Można jeszcze uznać, że taki blog ma sens. Niestety, nowe wpisy pokazywały się tam niewiele częściej niż raz w miesiącu.

Później blog został przeniesiony. Zmieniony został wystrój, częstotliwość wpisów się nie zmieniła. Za to kilka ostatnich wpisów już z daleka pachnie natarczywą reklamą.

Dlaczego w ostatnim poście pokazana jest taka brzydka lista kont bankowych? Dlaczego nie ma tam BZWBK, Kredyt Banku i wielu wielu innych banków? Dlaczego odnośniki mają w adresie fragment netwaluta.systempartnerski...? Czyżby była to tylko zwykła reklama?

Dlaczego w poprzednim poście autor zachwala konto w mBanku?

Czy potrzeba więcej "sygnałów", by włączył się odwiedzającemu syndrom “psa ogrodnika”?

Co tu jest źle?

  1. Posty publikowane są zbyt rzadko.
  2. Reklama jest zbyt nachalna.
  3. Za dużo odnośników do rejestracji w Adsense.
  4. Reklamy kontekstowe niespecjalnie dobrze dopasowane do wyglądu bloga.
  5. Adres ma niewiele wspólnego z treścią.
  6. Tytuł ma niewiele wspólnego z treścią, patrząc po kilku pierwszych postach. A na co innego ma patrzyć gość, który wchodzi na stronę główną? Zwłaszcza, gdy nowości publikowane są tak rzadko.
Zainwestuj w siebie! - e-blog-syzyff.blogspot.com

Zaczynało się rok temu, całkiem niewinnie. Ot, blog z odnośnikami do promowanych produktów. Jest jakaś autorska treść, reklam brak. Widać były to tylko początki. Później autorka bloga rozwinęła swoje skrzydła.

Teraz to, co widać na tym blogu, woła o pomstę do nieba. W rozdzielczości 1280x800 i Firefoksie muszę przewijać stronę ponad 50 razy, aby obejrzeć całość. Im niżej, tym gorzej.

Blog składa się z obcej treści i reklam. Znalazłem:
  • listę kont bankowych do wyboru,
  • listę programów partnerskich do zapisania się,
  • odnośniki do książek Złotych Myśli i tych dostępnych w Liderii i Mentis.pl (w innych księgarniach być może też, nie chciało mi się sprawdzać),
  • reklamy szkoleń Piotra Majewskiego i innych,
  • reklamy AdSense,
  • reklamy AdBid.pl,
  • inne reklamy.
Tych reklam jest tak dużo, że normalnie aż się chce wymiotować. Na stronie jest 119 wewnętrznych i 581 zewnętrznych odnośników!!

Gdyby ktoś mnie zapytał, co trzeba zmienić, bez wahania odpowiedziałbym, że wszystko! Gdybym się dłużej zastanowił, powiedziałbym, że w przypadku każdego zarabiającego przedsięwzięcia potrzebna jest specjalizacja. Ten blog jest od wszystkiego. Promuje chyba wszystkie PP jakie można znaleźć w polskim (i nie tylko) internecie. I dlatego jest do niczego.

Co jest źle?
  1. Za dużo reklam.
  2. Za dużo odnośników do kliknięcia, ludzie się gubią.
  3. Za dużo reklam.
  4. Brak unikalnej, autorskiej treści.
  5. Za dużo reklam.
  6. Za długa pierwsza strona. Autorka widocznie myśli, że na pierwszej stronie powinno się pojawić wszystko, na czym można zarobić. To w sumie słuszne założenie. Jestem głęboko przekonany, że żaden gość nie kliknie w żaden wewnętrzny odnośnik. I dlatego jeśli czegoś nie ma na stronie głównej, na pewno nikt tego nie zobaczy.
  7. Za dużo reklam.
  8. Adres nie ma nic wspólnego z treścią.
  9. Za dużo reklam.
  10. Tytuł strony ma za mało wspólnego z zawartością. Zbyt szeroki wachlarz tematów na tak sformułowany tytuł.
  11. Za dużo reklam.
  12. Brzydkie teksty, rozjeżdżają się akapity, itd.
  13. I na zakończenie: za mało reklam. ;)
Odnośniki wrzuciłem z "ref=nofollow", nie mam ochoty przekazywać mojej Mocy Page Rank na tak bezwartościowe blogi...

Komentarzy: 2

Anonimowy napisał (napisała)...

Co prawda to prawda...
Oba blogi strasznie długo się ładują, strasznie długie, brzydkie.

Średni czas przebywania na tych blogach to: 1,4045 sek.

e-biznes24 napisał (napisała)...

A ja będę wdzięczny za ocenę mojego blogu. Czy mogę liczyć na jego ocenę ?