Google

Zarabianie na blogach - jak zbudować pasywny dochód

Blog przeniesiony. Zajrzyj na nowy blog o zarabianiu na blogach. :)

Subskrybuj RSS tego bloga i czytaj artykuły gdy tylko się pojawią!



Pokazywanie postów oznaczonych etykietą reklamy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą reklamy. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 10 kwietnia 2007

Blog bez reklam?

Przeszukując dziś sieć trafiłem na tekst "Blog miejscem zarabiania w internecie". Autor uważa, że kategorycznie blog nie powinien być sposobem na zarabianie pieniędzy przez umieszczanie na nim reklam czy podobne tego typu zabiegi.

Ja mam dokładnie odwrotne zdanie, w końcu moje blogi tworzę po to, by dla mnie pracowały.

Reod, autor podlinkowanego bloga uważa, że umieszczenie reklam na stronie przeczy idei prowadzenia bloga -- idei dzielenia się z czytelnikiem przemyśleniami, opiniami, informacjami.

Z tą opinią się nie zgadzam, bo w moim przekonaniu fakt umieszczenia reklam na stronie nie oznacza automatycznie, że przekaz dostarczany przez autora bloga traci na wartości. Oczywiście, można się zastanawiać, czy osoba polecająca na swoim blogu zakupy w jakimś sklepie internetowym robi to dlatego, że uważa ten sklep za wiarygodny i godny polecenia czy po prostu dostaje za to wynagrodzenie...

Oczywiście, zgadzam się, że autor bloga umieszczający na swojej stronie reklamy może stracić na wiarygodności, co jednak nie oznacza, że nie można z tym walczyć. Przecież to, że mam na swojej stronie reklamy kontekstowe nie oznacza od razu, że nie jestem obiektywny, prawda?

W moim mniemaniu blog różni się od zwykłej witryny tylko i wyłącznie formą wyrażania treści, które mogą być przecież identyczne. Jest łatwiejszy w prowadzeniu, choć być może mniej wygodny w czytaniu. Zastanawia mnie, czy autor podlinkowanego przeze mnie postu ma podobną opinię w kwestii zwykłych witryn www?

Trafiłem też dziś na witrynę Ad-free blog.org, ale tej ikonki u siebie nie umieszczę. ;)


Przeczytaj resztę artykułu...

środa, 21 marca 2007

30 000$ miesięcznie na blogu?

Trafiłem dziś na dość ciekawe narzędzie. Służy ono do określania orientacyjnej wartości reklamy umieszczonej w serwisie. Wyceniło ono reklamę na tym blogu umieszczoną w prawym górnym roku strony na ok. 6$ miesięcznie ale na innym moim blogu, pisanym po angielsku (i rzadko aktualizowanym) już na ponad 30 000$ miesięcznie. Śmiech na sali...

Narzędzie nazywa się Link Ad Price Calculator. Ot, ciekawostka. :)

Żeby reklama na tym blogu była tyle warta, musiałbym mieć 10 000 wizyt dziennie i eCPM 100$. Nie mam ani jednego, ani drugiego.


Przeczytaj resztę artykułu...

poniedziałek, 5 lutego 2007

Tematyka bloga (witryny)

Jeżeli chcesz zacząć zarabianie w internecie i zdecydowałeś (zdecydowałaś) się na stworzenie tematycznej witryny WWW albo merytorycznego bloga, być może staniesz przed wyborem o czym pisać na swojej stronie.

Komfortowa jest sytuacja, gdy wiesz o czym chcesz pisać, na przykład masz jakieś zainteresowania, o których chciałbyś pisać na blogu (stronie) albo masz widzę i umiejętności na jakiś temat i chciałbyś się nimi podzielić. Ale jak się zastanowić, wcale nie musi być to najlepsza sytuacja.

Dlaczego? Mając tematykę strony musisz dopasować do niej metodę zarabiania pieniędzy. Nie zawsze jest to możliwe.
W przypadku programów partnerskich jesteś ograniczony do tego, jakie PP są w internecie. Musisz przejrzeć katalog programów partnerskich by zobaczyć czy znajdziesz coś, co choć trochę pasuje tematycznie do Twojej strony.
W przypadku reklam kontekstowych sprawa wygląda lepiej - teoretycznie powinny się one dopasowywać do treści strony. Szansa, że się dopasują i że faktycznie zainteresują gości Twojej strony jest większa, bo więcej jest reklamodawców w AdSense niż programów partnerskich. Ale im mniej tych reklamodawców, tym mniejsza między nimi konkurencja i...tym mniej zarobisz na reklamie.

Dlaczego tak jest? Gdy ograniczone jest miejsce do wyświetlania reklam na dane hasła, reklamodawcy muszą ze sobą konkurować, dając wyższą stawkę CPC (koszt za jedno kliknięcie). Zatem jeśli masz wybór, lepiej celować w tematykę z większą liczbą reklamodawców.

No właśnie. Jeśli masz wybór... Tu trafiamy w (zdawałoby się) mniej komfortową sytuację, gdy nie masz pomysłu o czym mógłbyś pisać stronę a chcesz na niej zarabiać. W takiej sytuacji musisz zrobić rozpoznanie w internecie, by ocenić, na czym można zarabiać najlepiej.

Przejrzyj więc katalog programów partnerskich, by znaleźć taki, który jest Ci najbliższy w sensie tematycznym. Jeśli jesteś umysłem ścisłym raczej nie będziesz się nadawać do pisania strony o poezji i tak dalej. Bierz to pod uwagę. Przejrzyj tematy, na których się znasz w wyszukiwarce Google. Oceń, czy jest duża liczba reklamodawców.

Aha, nie warto pchać się w tematy już "pozajmowane". Startując od zera będzie Ci bardzo trudno się przebić by pojawiać się w wynikach wyszukiwania. Z tego względu nie zawsze trzeba wybierać tematykę, gdzie wynagrodzenie w programie partnerskim jest największe. Z tego względu dwa akapity wyżej napisałem, byś szukał, gdzie można zarobić najlepiej.

Nie warto również pisać o czymś, o czym nie masz wielkiego pojęcia. To pułapka, która skończy się dla Ciebie kosztami (stracony czas, ewentualnie domena i serwer jeśli zdecydujesz się postawić swój blog (witrynę) u siebie) i kiepskim humorem gdy na stronę nikt nie będzie wchodzić a Ty nie będziesz mieć nic ciekawego do napisania. Pamiętaj, że kluczem do sukcesu są ciekawe treści umieszczane na stronie regularnie, tylko to zapewni Ci stały strumień nowych gości i powroty gości, którzy już raz Cię odwiedzili.

W ramach podsumowania, gdy:
- nie masz tematyki swojej strony - wybierz taką, na której można zarobić i która jest Ci względnie bliska,
- tematykę masz - dopasuj program partnerski lub zmień nieco tematykę strony na pokrewną, na której można lepiej zarobić.


Przeczytaj resztę artykułu...

wtorek, 23 stycznia 2007

Reklama kontekstowa - wstęp

Dziś zajmę się wyjaśnieniem, czym jest tzw. reklama kontekstowa i dlaczego jest fajna z punktu widzenia osoby, która poszukuje reklamodawców.

Reklama kontekstowa to wszystkie rodzaje reklam (bannery, linki, boksy reklamowe), które automatycznie dopasowują się do treści strony, w której są umieszczone. System wyświetalający reklamy wie, co znajduje się na stronie i dobiera odpowiednie reklamy na stronie -- dlatego jest to reklama kontekstowa.

Wśród systemów reklamy kontekstowej, znaleźć można w polskim internecie między innymi: Google AdSense, OnetKontekst, Adkontekst, SmartContext, AdBid i wiele innych. Jak widać, jest w czym wybierać.

Ja u siebie na stronie stosuję reklamy Google AdSense.

Na czym polega podstawowa przewaga reklamy kontekstowej nad dowolną inną formą reklamy? Przede wszystkim na tym, że automatycznie, bez ingerencji wydawcy (tym pojęciem określany jest w regulaminie Google AdSense właściciel strony emitującej reklamy) są one dopasowywane do treści. Naturalne jest, że gość strony o wycieczkach chętniej kliknie w reklamę jakiegoś hotelu niż reklamę książki kucharskiej. Im bardziej reklamy są zbliżone tematem do witryny, tym więcej ludzi klika.

W tego typu systemach rozliczanie jest najczęściej na zasadzie PPC, czyli Pay Per Click -- wydawca otrzymuje wynagrodzenie za kliknięcie a nie wyświetlenie reklamy. Jest to typowa forma wynagradzania w reklamach kontekstowych, choć są od niej pewne odstępstwa.

O systemie Google AdSense więcej znajdziesz w innych wątkach oznaczonych tagiem AdSense,
analogicznie ma się kwestia systemu OnetKontekst.


Przeczytaj resztę artykułu...

piątek, 12 stycznia 2007

Dlaczego nie wolno pisać o wszystkim?

Jeśli zamierzasz zarabiać pieniądze w internecie, nie wolno Ci tworzyć stron, które nie będą traktować o niczym konkretnym. W ten sposób się nie zarabia.

Ktoś (zwykle osoba początkująca w temacie tworzenia stron www, programach partnerskich, reklamie kontekstowej) może pomyśleć, że dobrze jest mieć stronę na wszystkie ciekawe i dające możliwość zarobienia pieniędzy tematy. Postaram się tu udowodnić, że jest inaczej.

1. Przyciągnięcie gości
Aby przyciągnąć odwiedzających na swoją stronę potrzebujesz:
a) odnośników na innych stronach, w które ludzie klikną,
b) pojawienia się strony w wyszukiwarce na hasła, które ludzi interesują.

W pierwszej kwestii sprawa jest banalnie prosta -- właściciele innych stron z własnej woli nie będą kierować uwagi swoich gości na inne, ich zdaniem nieciekawe, strony. Tak samo żaden z gości Twojej strony nie poleci jej znajomym, gdy nie wyda się mu ona ciekawa.

Druga kwestia jest nieco mniej oczywista, ale ponoć nowoczesne wyszukiwarki (np. Google) wyżej umieszczają w wynikach wyszukiwania witryny, które napisane są na konkretny temat i zawierają dużo treści związanej z tym, czego szukano.

2. Zatrzymanie gości
Bez względu na to, czy dostajesz wynagrodzenie za klikanie w reklamy czy prowizję od polecenia klienta, musisz gościa na stronie zatrzymać jak najdłużej. Im dłużej jest on na stronie, tym większa szansa, że zrobi to, co przyniesie Ci dochód. Jeśli zaraz po odwiedzeniu strony mu się ona nie spodoba i go nie zaciekawi, nie masz szans na jego zatrzymanie.

Jeśli człowiek wejdzie na Twoją stronę bo zainteresowały go informacje o wycieczkach rowerowych a Ty poświęcasz im tylko jedną stronę (pozostałe są o zwyczajach godowych europejskiego ptactwa wodnego i sposobach przygotowania ciasta do pizzy), prawie na pewno nie zabawi na niej dłużej, bo nie znajdzie na niej nic więcej, co by go zainteresowało.

3. Dopasowanie metod zarabiania pieniędzy do treści
Czy wyobrażasz sobie, byś dał się przekonać do zakupu książki o gotowaniu odwiedzając serwis o tuningu silników motocyklowych? Ja sobie tego nie wyobrażam.

Dobranie odpowiednich produktów (usług), które polecasz (reklamujesz) do treści, które oferujesz na stronie jest koniecznością. I dodam od razu, że lepiej jest dopasowywać reklamy do treści a nie treść do tego, na czym możesz zarobić. Oczywiście, jeśli chcesz promować hosting w jakiejś firmie kont www, możesz założyć witrynę na temat tworzenia stron www, albo zbliżony. Czy jednak naprawdę warto pisać o czymś, co Cię wcale nie interesuje? Jeśli masz możliwość pisać o tym, na czym się dobrze znasz i dobrać do tego reklamy, zrób tak.

Lepszy serwis niszowy, niż tandetna namiastka portalu
W czasach, gdy zaczynałem swoją karierę w internecie, widywałem dość często strony typu:
Witaj w portalu NAZWA! Znajdziesz tu wszystko, co Cię interesuje -- darmowe gry, mp3, zdjęcia do ściągnięcia, programy, recenzje filmów i opis mojego hobby itd.
Jak można się domyślić, na takich stronach nie było nic ciekawego, bo jedna czy dwie piosenki, parę zdjęć (w tym zdjęcie klatki z chomikiem) nikogo nie zaciekawią.

Lepszy serwis niszowy, choćby ta nisza była dość wąska. Niszę zawsze można łatwo rozszerzyć, gdy wiesz, czym goście interesują się na Twojej stronie najbardziej. Łatwiej rozszerzyć wąski profil działalności by pozyskać więcej gości, niż zdobywać więcej treści przy bardzo szerokiej tematyce. Na niszy łatwiej zdobyć wiarygodność (no tak, ten człowiek wie, o czym pisze, skoro na temat hodowli jabłoni napisał 10 artykułów).

Oczywiście, jeśli chcesz całymi dniami siedzieć nad swoją stroną, uczyć się nowych rzeczy i zbierać materiały, nic nie stoi na przeszkodzie. Ale wiem, że chciałbyś dużo zarobić możliwie niskim nakładem pracy. Tak jak ja. I tak jak każdy, bo zdrowy na umyśle unika pracy...

Artykuł jest dostępny do darmowego przedruku w serwisie Artelis.pl.


Przeczytaj resztę artykułu...

czwartek, 11 stycznia 2007

Podstawy zarabiania w internecie

Jeśli chcesz zarabiać w internecie, masz kilka możliwości, choć nie jest ich wcale tak dużo, jak by się zdawało na początku.

Możliwości te to:

  1. udostępnianie płatnej ciekawej zawartości (np. artykuły),
  2. sprzedaż własnych produktów lub usług, "fizycznych" (np. strona firmy przeprowadzkowej czy sklep z częściami samochodowymi),
  3. sprzedaż własnych produktów lub usług "niefizycznych" (np. napisane przez siebie ebooki czy projektowanie stron www),
  4. umieszczenie na swojej stronie reklam cudzych produktów, usług, stron.

1. Udostępnianie płatnej treści
Sprowadza się do tego, że tworzysz coś, wrzucasz na stronę i każesz płacić za dostęp do tego. Działają tak na przykład archiwa artykułów prasowych i serwisy z tekstami na jakiś konkretny temat (np. o ebiznesie).

2. Sprzedaż fizycznych produktów
Najbardziej oczywiste, traktujesz internet jak ogłoszenie w książce telefonicznej czy sklepową witrynę. Tu dość łatwo zacząć biznes, nie trzeba wynajmować pomieszczenia, kupować wyposażenia i wydawać pieniędzy na zapas sprzedawanego towaru. Tanie konto www, darmowe oprogramowanie sklepu internetowego, kontakt z hurtownią pozwalający na zamawianie tylko potrzebnego towaru.

3. Sprzedaż niefizycznych produktów
Sprawa jeszcze prostsza, bo praktycznie wymaga tylko siedzenia przy komputerze. Łatwiej sprzedawać produkty niż usługi, bo ebook czy raport czy cokolwiek innego powstaje raz a dzięki sklepowi internetowemu możesz sprzedawać go w nieskończoność. Pracujesz raz, zarabiasz przez długi czas (jest to zresztą definicja pasywnego dochodu). Jeśli sprzedajesz usługi, musisz je wykonywać za każdym razem, gdy uda Ci się je sprzedać.

4. Reklamy
Typowe dla dużych i mniejszych portali, coraz popularniejsze na stronach osobistych, blogach, stronach o czyimś hobby, etc. Najprostsze rozwiązanie, bo też nie wymaga nakładu pracy.

Na swoich stronach przetestowałem zwłaszcza punkt ostatni, czyli reklamy. I mam tu na myśli zarówno zwykłe reklamy, bannery, rozliczane za kliknięcia czy wyświetlenia ale i mniej typowe reklamy, czyli... programy partnerskie.

Jeśli miałbym określić przyszłość zarabiania na blogach, będzie nią właśnie umieszczanie na tychże blogach cudzych reklam. Autor skupia się na pisaniu nowych postów, ściąganiu gości i zatrzymywaniu ich u siebie, zarabiając niejako przy okazji. Ponieważ te metody przetestowałem, nimi będę zajmować się przede wszystkim.


Przeczytaj resztę artykułu...