Google

Zarabianie na blogach - jak zbudować pasywny dochód

Blog przeniesiony. Zajrzyj na nowy blog o zarabianiu na blogach. :)

Subskrybuj RSS tego bloga i czytaj artykuły gdy tylko się pojawią!



wtorek, 12 czerwca 2007

Flogi, czyli fałszywe blogi

W portalu gazeta.pl pokazał się dziś artykuł “Reklamowe faule na blogach”. Ciekawy, warto przeczytać.

Artykuł opisuje fałszywe blogi, zakładane po to, by promować usługi czy produkty. I, rzecz jasna, udające obiektywne, nieszkodliwe.

Ciekawy punkt widzenia.

Artykuł sprowadza się do wniosku, że blogi reklamowe, nie mają szans powodzenia. Że blogi, które zawierają kryptoreklamę, są nieetyczne i nie będą skuteczne. I tak się zastanawiam, w jakim stopniu może to dotknąć takich ludzi jak ja czy Ty, którzy chcą zarabiać na swoim blogu.

W końcu jedną z metod zarabiania są programy partnerskie. Służą one do tego, by promować produkty / usługi firm i zarabiać na tym pieniądze. Aby to dobrze działało, autor bloga musi być wiarygodny i nie może promować produktów w sposób nachalny. Stoję na stanowisku, że należy publikować RZETELNE recenzje, zgodne z prawdą. Podawać korzyści, które klient osiągnie i wady produktu, o których musi wiedzieć przed zakupem. Ale z drugiej strony czy powinniśmy informować odwiedzających naszego bloga, że dostajemy wynagrodzenie za każdy zakup?

Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć i dlatego proszę o komentarze. Mam wątpliwości, czy podanie informacji "na tym blogu zarabiam pieniądze dzięki Twoim zakupom" jest dobrym pomysłem. Logicznie rozumując ktoś, kto przeczyta takie słowa po lekturze recenzji danego produktu, może przestać traktować ją poważnie. Wszystko zależeć będzie od jej treści. Jeśli sprowadzi się do samych superlatyw, będzie wiadomo, że to tylko reklama. I dochodzimy do bzdury, gdy będzie trzeba na siłę szukać wad produktu, żeby tylko zyskać na wiarygodności.

Komentarzy: 3

Anonimowy napisał (napisała)...

Swego czasu natknąłem się na podobne rozważania na jednym z zagranicznych blogów. Pamiętam, że padały tam propozycje aby obok linków do programów partnerskich umieszczać w nawiasie obok (ref). Dla tych niezorientowanych to i tak bez znaczenia a Ci świadomi tego, że autor zarabia dzięki ich kliknięciom nie będą mieli poczucia jakby ktoś chciałby ich 'wykorzystać'. Imo ciekawe rozwiązanie.

Krzysztof Lis napisał (napisała)...

Muszę kiedyś zrobić eksperyment. Doskonale do tego celu nadaje się optymalizator witryn AdWords. :]

Anonimowy napisał (napisała)...

Uważam, że żadna dyrektywa nie jest w stanie powstrzymać tych, którzy będą chcieli łamać dobre obyczaje i netykietę. Jakieś kretyńskie przepisy w tym zakresie popsują najwyżej nieco krwi uczciwym ludziom, mniej doświadczonym w ukrywaniu swojej wirtualnej tożsamości.

Jeśli na blogu znajduje się rzetelna informacja to zarabianie na niej jest moim zdaniem jak najbardziej etyczne i powinno być wszędzie zgodne z prawem.

To jest cytat z postu Blogowe oszustwa - flogi (ang. false blog) na moim blogu www.zyski.net.